Po blisko miesięcznej abstynencji od lasu wreszcie znalazłem chwilę żeby nacieszyć oczy świeżą zielenią i pierwszymi grzybami rurkowymi😊. Celem nadrzędnym jednak była dzisiaj
mitróweczka błotna. Dziękuję Piotrkowi i Tomkowi, którzy pokazali mi stanowisko tego rzadkiego grzyba.
Krasnoborowiki ceglastopore trafiłem nie jako przy okazji, ale to już w innym lesie, do którego podjechałem później. Zrobiłem sporo zdjęć, które ku mojej uciesze wyszły całkiem nieźle.
Obawiałem się trochę, że wyjdzie słabo, bo niewielki grzybek i w dodatku w kolorze jasno żółtym, to coś czego mój telefon nie ogarnia, tym razem jednak poradził sobie całkiem dobrze. Do statystyki 4 cegastopore, a na kartę pamięci 1000 mitróweczek😊, kilka żółciaków siarkowych, wielka kolonia żagwiaka łuskowatego,
twardziak tygrysi, pietrzyce zwyczajne i mój upragniony ekstremalnie zielony las😊 Pomału zaczynam sezon letni, ciągle mam pewne ograniczenia czasowe, ale teraz będzie już chyba tylko lepiej😊 Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do obejrzenia fotek w dopiskach😊