Witam serdecznie całą leśną brać. W lasach niestety susza niemiłosierna. Sporadycznie blisko rzek można spotkać pojedyncze grzyby niejadalne. Ja dziś wziolem się za prowadzenie eksperymentu. Na pniach po śliwkach i jabłoniach zaszczepiłem kołki grzybni. Pozostaje czekać do jesieni czy eksperyment się udał. Jeżeli tak to będą własne opieńki miodowe, zimówka aksamitnotrzonowa oraz boczniak ostrygowaty. Od jutra możliwość opadów deszczu tak więc może i w lesie coś ruszy. W zeszłym roku po 20 maja pierwsze kurki były. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę obfitego i zdrowego sezonu.