Z rana -1 po godzinie +1 i ☀️. Wybrałem się dziś w miejsce gdzie dominuje czarny bez pośród olchy licząc na
uszaki, ale tych za dużo nie było. Najwięcej
boczniaków i troszkę
płomiennicy, której tu się nie spodziewałem. W dalszej części lasu mnóstwo leszczyny, którą przeszukałem za orzechówką i gdy straciłem już nadzieję to znalazłem na jednej gałęzi. W lesie 2,5 godzinki.