2 godz. bez kwadransa w moim "zagłębiu płomiennicowym" (Db-Kl-Wb-Ol i inne), z którego zimą nie wraca się z pustymi rękami :). Wyszła skromna Trójca Zimowa, choć ze zdecydowaną dominacją płomiennicy. Tej naliczyłem "na oko" 300 szt. (do statystyk jak zwykle przez 10), do tego 12 uszaków bzowych i 5 średnich boczniaków.