Przyszła pora na krótką ocenę sezonu 2021, późna, zimna wiosna,
smardze jadalne pokazały się prawie miesiąc później niż zwykle, potem przez lato i wczesną jesień susza, zdarzały się deszczowe epizody i wtedy pokazywały się grzyby, niestety w większości zaczerwione. Październik to krótki pojaw
rydzy i
podgrzybki, początkowo zdrowe, później niestety w większości robaczywe. Sezon słabiutki w szkolnej skali 2+, no może 3=. Teraz o GREJu, odkąd zgłaszam grzyby do tego rejestru był to najgorszy rok, następny będzie lepszy, tego Wam i sobie życzę. Spokojnych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku.