nadbużańskie piaski - zebrane:
podgrzyby brunatne 57 szt.,
kurki 8 szt., zaobserwowane:
wodnichy późne,
gąski zielonki i niekształtne 100% czerw
Witajcie. Słoneczna sobota była tylko jednorazowym wybrykiem natury. Niedziela już listopadówa czyli szara bura i ponura, aczkolwiek jeszcze ciepła. A że przepowiednie (prognozy) mówią już o mrozie i śniegu, dzisiejszy kontakt z
podgrzybkami celebrowałem tak, jak by to miał być nasz ostatni raz. I tak wytarzałem się w mchu za wszystkie czasy, a było się przed czym potarzać. Co prawda na sztuki mniej niż ostatnie 3 weekendy ale wagowo i pojemnościowo więcej. A przyczyniła się do tego duża lepsza kondycja zdrowotna
podgrzybków. Co prawda wszystkie te stare obgryzki i spękańce cały czas mocno zaczerwione ale nowe pokolenie włącznie z tymi nowo wyrośniętymi gigantami w bardzo dobrej kondycji. Tak więc pofocone i pozbierane, a czy ostatni raz, się okaże już wkrótce. Pozdrawiam.