141
podgrzybków w ciągu 2 godz. Las ten sam co ostatnio, czyli duży sosnowy, poszycie z mchu. Nie byłem tam od 4 dni i okazało się, że las nie próżnował. Piękne młode
podgrzybki, w większości zdrowe a jeżeli już to obgryzione przez ślimaki ale z robakami zdecydowanie mniej. W każdym razie w lesie odrzutów było niewiele a z tych co przywiozłem dopiero się okaże. Z innych grzybów dominują
olszówki i purchawki. Zwierzątek tym razem nie spotkałem podobnie jak i grzybiarzy. Dziś nie wstępowałem na swoją podgrzybkową miejscówkę, zostawiłem ją na jutro lub niedzielę.