Dzisiaj dwa miejsca sprawdzone (Poniżej opis pierwszego). podgrzybków praktycznie brak (są jakieś stare i obgryzione przez ślimaki i robaczywe).
Młodych świeżych podgrzybków nie widać. Prawdziwki jak się trafi to z robalami. Najwięcej można nazbierać kozaków pomarańczowych jak się więcej po "szpera" po zagajnikach. Podsumowując grzybobranie nieudane.