Las jodłowy, miejscami buki, dęby, brzozy.
Borowików sporo, ale starych, przerośniętych, nabrzmiałych wodą. Udało się zabrać 22 kapelusze w nienajgorszej kondycji. Jeżeli nie wychłodzi się za bardzo to za 2 lub nawet 3 tygodnie coś jeszcze się pojawi. Miejmy nadzieje, że wysyp.