Za poniedziałkowym ciosem, bo już kilka razy w tym sezonie wydawało się, że będzie pojaw w większych ilościach, ale na kilku zwiadowcach się kończyło😉Za mokro, za sucho, za ciepło... Nie wiem już o co chodzi🤔Dzisiejszy zbiór z trzech tych samych co 2 dni temu miejscówek, reszta lasu pusta. I tak
kozaki czerwone-10,
borowiki-7,
kozaki dębowe-8. Nowe dwa miejsca z mikroskopijnymi
kurkami i
ceglaś po przejściach. Ten dziwnie słaby sezon ma też plusy, bo każdy grzyb cieszy jak nie wiem co🙂A czerwone ślicznoty najbardziej... Piękne, młode i zdrowe🙂Trzymajcie się ciepło. Pa🙂