Witam :) Wczoraj w planie miało być tylko fotobranie. Wyszło inaczej, było i focenie i grzybobranie. Wysiadając z auta zaświtało mi w głowie, że może jednak wezmę koszyki z bagażnika. Tak zrobiłam, przydały się. Na poletku
pieprznika trąbkowego mnóstwo maluchów i młodzieży. Po przeliczeniu w domu wyszło 484 sztuki. Trafiło się też 10
podgrzybków i 1
maślak zwyczajny. ( zbiór bez nożyków, zostały w domu ) Pozdrawiam :)
Wczoraj na próbę ususzyłam trochę trąbek. Schnie w mgnieniu oka, tak samo szybko namacza się i odzyskuje jędrność. Po ugotowaniu również elastyczny. Myślę, że z powodzeniem może zastąpić w potrawie
ucho bzowe.