Sezon się rozkręca, dużo małych
podgrzybków, las sosnowy, i generalnie grzyby trafiały się "rodzinami", jak wszedłem w miejsce to było ok 20 sztuk rozsiane, potem kilkanaście metrów nic i znowu grupa 10-20 sztuk. Wygląda to dobrze, będzie lepiej bo ma być ciepła noc teraz.