Witam wszystkich po długim tygodniu😁 dzisiaj ze względu na to, że chciał ze mną jechać młodszy syn musiałem obrać nieco łagodniejszy kierunek. Pojechałem więc do DG na kozaczki. Ludzi w lesie co najmniej tyle co grzybów, ale mimo to udało się coś nazbierać. W sumie wyszło 90 kozaków czerwonych, babek 10, podgrzybków 10, gołąbków 30 i muchomorów czerwieniejących też 30. Ogólnie wypad udany, ale jak się okazało w domu wiele czerwonych z wkładką. Chłopaki ładnie maszerowali i szukali grzybków 😁 pozdrawiam wszystkich grzybniętych 😁