14
prawdziwków, 13
borowików ceglastoporych, 2
podgrzybki brunatne. Las liściasty.
Dzisiaj postanowiłem przeprowadzić w lesie selekcję. Chciałem nazbierać
prawdziwków i
kań. Zaczęło się fajnie bo spotkałem sympatyczne trio. Tuż obok dwa inne tego samego gatunku. Ale później już tak fajnie nie było.
Prawdziwki pojawiały się rzadko i najczęściej pojedynczo. Co dziwne nie za dużo rosło też
ceglaków. Miałem ich nie zbierać ale ulitowałem się nad takimi młodziakami z myślą o zrobieniu z nich marynaty. Dużych nie zbierałem ale nie było ich zbyt wiele. Spotkałem też
kanie - 2 małe i jedną dojrzałą ale robaczywą. Widać, że sierpniowy wysyp kończy się powoli. Przynajmniej w tym lesie. W weekend trzeba będzie sprawdzić inne miejsca. A może odpoczynek bez lasu 🤔?