Weekend był bardzo udany. Sobota i niedziela to 3 wiadra prawdziwków i 2 wiadra kozaków z podgrzybkami, średnio po 3 godziny w lesie wraz z żoną. Moc była z nami... Aż żal było patrzeć na wychodzących z niczym z lasu. Szukali w niewłaściwych miejscach. Podstawa to lasy z brzozami w okolicach wody. My w sobotą szukaliśmy nad rzeką, a w niedzielę nad jeziorem. Lasy sosnowe to pustynia...