jeszcze coś rośnie. prawdziwków mało na zdjęciu najładniejszy jaki dziś znalazłem. jest jeszcze sporo rydzy. ale aż strach chodzić dziś po lesie tak wiało. jutro u nas na Podhalu zapowiadają w prognozach śnieg tak więc to już koniec leśnych przygód z grzybami w roli głównej. ale trzeba przyznać ze sezon wrzesień październik 2017 był obfity w zbiory wdzelkich gatunków byly prawdziwki.. rydze. podgrzybki. maślaki. kanie ja man na suszonych z 10 kg. a nie wspomnę tych w słoikach i mroźni i tych jedzonych na bieżąco. A wygladalo na to że grzybów będzie jak na lekarstwo Pozdrawiam wszystkich z Dębna na Podhalu.