Las mieszany. Zaczyna robić się pomału jesienny. W lesie mokro. Głównie
borowiki (kilka niestety z lokatorami) i
koźlarze pomarańczowożółte (nie tyle ilość, co wielkość powala). Poza tym trochę
podgrzybków i
maślaków pstrych. Lubię ten las takim, jaki dziś był, tzn. idzie się na grzyby, zbiera się i wraca się z grzybów i też się zbiera. Na sam koniec, na tzw. przystrojenie Wielka Czwórka (na zdjęciu). Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy.