Sobota do lasu zawitałem dość późno bo o 10 rano, a grzybiarzy już było sporo, dziś zdecydowałem sie na odmianę lasów na iglaste (sosna, brzoza) Piękna pogoda, słoneczko sama przyjemność pospacerować po wrzosowiskach. Idę w pewne nowe miejsce i bach są co prawda starsze prawe, jeden wręcz olbrzymi nawet do koszyka sie nie zmieścił, średnica zmierzona kapelusza w domu to 25x27 cm, nie wiem ile ważył, ale około 1 kg miał spokojnie;) To największy mój prawdziwke jaki dotychczas w życiu znalazłem, generalnie był nieco mokry, ale w 85 % zdrowy. Radocha nieprzeciętna;))) W dwie godziny 11
prawdziwków, oraz ponad 30
podgrzybków róznej wielkości nawet XL. Te ostatnie na piaskach widzę zaczynają sie już pojawiać częściej.