Po rannym przymrozku -3 stopnie, wybrałem się do lasu. Liście zasypały grzybki, ale tak dało się uzbierać w ciągu 1 godziny 4
prawdziwki, w tym bliźniak na zdjęciu, który ważył 0,5 kg, a same tylko
prawdziwki ponad kilogram. Oprócz tego 40
podgrzybków. Pojawiły się
opieńki do zbioru nie wliczam.