(5/h) Kilkanaście maślaków i jeden ceglastopory. Las bukowy i mieszany. Niestety w lesie dalej słaba wilgotność, ale dzisiaj polało, więc powinno być lepiej.
(10/h) Trzygodzinny spacer w ramach leczenia kaca... Las mieszany, a prawdziwki w grupach po 3,4 a nawet 7 szt, najpiekniejsze jednak pojedyńcze okazy na samym środku ścieżki 😁 Pozdrawiam wszystkich grzybowiczów.
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Sytuacja grzybowa zaczyna się poprawiać, wszędzie za wyjątkiem moich rejonów, choć widzę już jakiś wpis z DG. W Małopolsce południowo wschodniej, w Beskidzie Śląskim, w wielu rejonach grzybki pojawiają się miejscowo. Zapowiadają tydzień z burzami i opadami więc może będzie jeszcze lepiej. Tam gdzie byłem miejscowi pewnie mogą nazbierać, ale też niestety większość prawdziwków jest robaczywa. Ceglaki są w 90% zdrowe. Dodatkowo kurki i maślaki będą na sosik. Maślaki modrzewiowe wszystkie zdrowe😊. Policzyłem w domu dokładnie grzyby, bo miałem wrażenie w lasie, że borowików było znacznie więcej, a jak przesypałem grzyby z kosza do kartonu, to wydawało się, że prawie nie mam szlachetnych. W każdym razie widziałem sporo drobnych prawdziwków, które dopiero co wychodziły, jeśli nie unicestwią ich wysokie temperatury i robactwo, to powinno być dobrze. W podróży i u znajomego na obiedzie i na grzybach spędziłem prawie cały dzień, ale czysto w lesie byłem od 4 do pięciu godzin. Dzień udany i miło spędzony, a u mnie w tym czasie padało😊😁, także idą lepsze czasy.
(3/h) Wygląda na to, że jeszcze za wcześnie na grzybki, bo w dwie osoby znaleźliśmy 12 prawdziwków i 1 kanię. Sądzę, że za około 2 tygodnie będzie coś więcej o ile cokolwiek popada. Blaszaków widziałem jeszcze mniej niż prawdziwków.
(10/h) Witam. Pierwszy wypad na grzyby w tym roku. Doniesienia z naszego regionu są kiepskie ale coś można zebrać ale szału nie ma. Jak nadal będzie ciepło i będzie padać to myślę że za tydzień może być naprawdę ciekawie. Ogólnie w lesie brak jakichkolwiek grzybów niejadalnych co mocno mnie dziwi jak i również jadalnych oprócz borowików. Do kosza trafiło 19 prawdziwków 2 kozaki i 1 kurka. Kilka grzybów z wkładką zostało w lesie nie są wliczone do raportu. Pozdrawiam trzeba czekać. Spacer był bardzo przyjemny ale liczę na więcej pozdrawiam :)
(15/h) Przyjechałam sprawdzić miejscówki w Małopolsce, choć doniesienia nie były korzystane. I nie zawiodłam się! Krótki spacer po okolicznym lesie i oto efekt.
(10/h) Ponad 30 sztuk. Las świerk, jodła buk. Przeważnie prawdziwki, ogromne stare, średnie jak i malutkie czyściutkie. Duże zaczerwienie. Spożytkowano 5 borowików ceglastoporych 3 podgrzybki i ze 25 prawdziwków trochę obkrojonych.
Zupa z tych grzybów była orgią dla zmysłów, myślałem że oszaleję.
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Doniesienie o prawdziwkach z naszego powiatu, zamieszczone na fb poderwało nas na równe nogi i sprawdziliśmy pobliski las, czy czasem nie przespaliśmy wysypu😉 Niedzielna ulewa, która spowodowała powódź w naszej miejscowości, zamaskowała oznaki suszy w lesie. Sprawdziliśmy niżej położone miejscówki na koźlarze grabowe, ceglastopore itd ale jedymie w miejscu gdzie w ub. roku były setki, podobno rzadkich lejkoporków olszowych znalazłem 3 sztuki. Mam nadzieję, że coś ruszy i u nas bo ile można tylko oglądać i zazdrościć zbiorów z północy Polski.
(0/h) Kompletne zero, nawet niejadalnych nie ma. Sprawdziłem dwa miejsca - las kurkowo-podgrzybkowy przy Pustyni Błędowskiej i las maślakowo-kozakowy przy Sosinie. Przy okazji odkryłem, ze dewastatorzy z piłami i siekierami znowu wyrżnęli kilkanaście hektarów grzybodajnych terenów pod Kluczami.