mm — ok. 20 na godzinę
Tylko w strefie Bukowo grabowej można nazbierac zdrowiuskie okazy. 140 prawych, 30 ceglakow, garść kurek, jeden czerwony. Mnóstwo gołąbek niestety z lokatorami.

szerzej:
Wiedziałam że nazbieram, ale ze nie az tyle. W lisciach jest mnóstwo dobroci😁. Zaczęłam dzielic na mniejsze porcje i rozdawać.

mm — ok. 10 na godzinę
Zdjęcie prawdziwka na dobranoc😄. Dziś dla odmiany drobny spacer po innym lesie. Grzyby sporadycznie, borowik górski i 9 młodych prawdziwków, oprócz tego młode pękate ceglaki😍 i dwa podgrzybki. Zero kurek🐤 wielki wysyp muchomorów czerwieniejących i masa strzyżaków.

szerzej:
Dobranoc😂

mm — ok. 0 na godzinę
Totalne bezgrzybie. Ale poranek w lesie przyjemny

mm — ok. 10 na godzinę
Dwugodzinny spacer po lesie "Pod Lipką":15 ceglastych, 5 prawdziwków, 2 kozaczki grabowe, parę kurek. Ogólnie grzybów brak poza wysypem muchomora czerwieniejącego. Grzybki czyste, bez lokatora.

mm — ok. 10 na godzinę
Parę prawdziwków, borowiki ceglastopore u nas nazywane podciechy ok 15

mm — ok. 7 na godzinę
7 prawdziwków i 7 ceglastoporych, w lesie bardzo sucho.

mm — ok. 5 na godzinę
8 szlachetnych, 2 pociecze-cieniutko.

mm — ok. 10 na godzinę
Las mieszany z przewagą jodły prawdziwek, kozak, Krakowiak, podciecha raczej zdrowe bez robaka 🍄

mm — ok. 30 na godzinę
Ćwierćfinały w piłce dopiero od jutra, a ja trafiłem w lesie na finał już dzisiaj, prawdziwki pokonały ceglaki 81-31, sędziował 1 koźlarz grabowy, do pomocy miał ekipę techniczną w ilości 15 podgrzybków złotawcyh...

szerzej:
Najdłuższy mój pobyt na grzybach w tym sezonie to niecałe 3 godziny. Dzisiaj o 10.00 miałem wizytę u lekarza, więc przezornie zameldowałem się w lesie przed 5 rano. Już 20 metrów od samochodu 5 pradziwków, a ja tylko z ekotorbą, oczywiście w plecaku w razie czego reklamówka z "biedry" i 25 litrowe "obiwiadro";-) a w samochodzie taczka i 6 plastikowych skrzynek;-)) i oczywiście przyczepa za samochodem, której nigdy nie odpinam;-D. Ja tu biwak opisuję a miałem o grzybach pisać, w lesie zaczyna się znowu robić sucho, ale udało mi się wstrzelić idealnie w mini wysyp po ostatnich opadach i bardzo mało grzybów bylo robaczywych. Ile było radości, leżenia na brzuchu, żeby zrobić zdjęcie, bo mi niestety wyświetlach przyrósł do aparatu i się nie uchyla (jak niektórym;-D), ale co tam ciepło, sucho, to i poleżeć przyjemnie. Niestety o 8.00 mój telefon mi przypomniał, że o 10.00 już muszę być przebrany, ogolony i pachnący w gabinecie u lekarza;- ((. Zacząłem wracać do samochodu, tu dwa prawdziwki, tam 3, tu ceglak, tam dwa, no jak tu jechać do domu:-<. Nic mnie tak nie denerwuje jak niedokończona "robota", ale nie było wyjścia... wziąłem telefon i przełożyłem wizytę na sobotę rano:-))). Na spokojnie przeglądnąłem pozostałe miejscówki, żeby nie było "niedoróbek". Nazbierałem też miseczkę "wynalazków" dla Dzidka na sobotę, tak jak prosił, nie wiem co On z nich ugotuje, ale ja tego na pewno nie spróbuję:- P. Do zobaczenia w sobotę:- D.

mm — ok. 5 na godzinę
Chciałem coś więcej napisać, ale góry mnie zajechały, nie mam siły nawet stukać paluszkiem w ekran😂. Ogólnie grzybów mało, te ze zdjęcia niestety zamieszkana, ale widok przepiękny😍. Trafiły się rydze, podgrzybki, kanie, prawdziwki, kurki, ceglaki i maślaki modrzewiowe. Darz grzyb😉

mm — ok. 18 na godzinę
Prawdziwki

mm — ok. 40 na godzinę
Ta sama miejscówka co 2 dni temu 🌲 2 osoby w dwie godziny 160 prawych do tego nie liczone podciechy 😉 chyba nikt nie chodził w tym czasie w tym rejonie ?!?

mm — ok. 50 na godzinę
100, las iglasty Dużo prawdziwków i dużo też robaczywych niestety.

mm — ok. 35 na godzinę
Las iglasty z bukiem. 105 borowików, 2 małe rydze. Strasznie sucho, grzyby popękane niemiłosiernie. Połowa robaczywa.

mm — ok. 20 na godzinę
Witam. Drugi wypad na grzyby w tym roku i jak na początek Lipca uważam że bardzo udany. Las mieszany a wyniki przedstawiają się następująco borowiki szlachetne 52 kozaki 11 kozaki czerwone 4 podgrzybki 2 i jedna mała kania. Sporo młodych grzybków w lesie co cieszy ale zaczyna się robić sucho... spotkałem wiele kozaków suchych popękanych czarnych które zostawiłem w lesie. Spotkałem też 13 prawdziwków gigantów w jednym miejscu niestety wszystko ledwo stało na nóżkach kapelusze niczym patelnia wielkie. Jeśli temp. się utrzyma i będzie deszcz jest szansa na udane zbiory. Pozdrawiam wszystkich :)

mm — ok. 15 na godzinę
las mieszany same prawdziwki

mm — ok. 40 na godzinę
w ciągu 4 godzin 200 prawdziwków, 10 kozaków pomarańczowych, borowików ceglastoporych nie zbierałem - ok. 30% robaczywych, dosyć sucho w lesie

mm — ok. 5 na godzinę
Ogólnie 8 szlachetnych jeden ok 500 g reszta mlodziutkie

szerzej:
Wypad tylko na godzine, trafione w ulubionym miejscu wszystkie razem więcej nie chodziłem z braku czasu! W lesie sucho

mm — ok. 25 na godzinę
Witamy Grzyboświrki😁 Lasy jodłowe, jodłowo bukowe i dębowe. Powiemy krótko..."Grzybów było w bród"... Pozwoliłem sobie zacytować klasyka, bo brakło mi słów...

szerzej:
Naładowani pozytywną energią po wczorajszym spotkaniu w Piłce, tak jak zapowiadaliśmy, wyruszyliśmy do lasu. Było to około 9:00. Trzy godzinki prawdziwego grzybowego szaleństwa😀. Mimo suszy, która z powrotem zagościła w naszych lasach moge z całą odpowiedzialnością stwierdzić... GRZYBKI ROSNĄ😀 Zedraliśmy ponad 150 szt. Ale było radochy, brak nam słów, banan z tapety nie znika nam do tej pory.😁 Pozdrawiamy Was i dziekujemy za wczoraj. Było super😀😀😀👍👍👍 B&A

mm — ok. 40 na godzinę
prawdziwki las sosnowo bukowy. pozdrawiam grzybiarzy

mm — ok. 40 na godzinę
prawdziwek prawdziwek prawdziwek.......

mm — ok. 25 na godzinę
Prawdziwki i kurki w lasach gorczańskich. Pozdrawiam.