... szerzej o tym grzybobraniu ...
W lesie susza, deszcze z zeszłego tygodnia obudziły grzybnie, ale potrzeba solidnego deszczu przez kilka dni żeby grzyby ruszyły. Las stary, mieszany, kurki i maślaki głównie w gliniastych obniżeniach terenu, prawdziwek w jagodniku. Dalej trzeba czekać na grzyby.
(5/h) 23 prawdziwe 2 maslane 6 podgrzybiastych las bukowy
6.30 w lesie troche zniechecenia bo nic nie ma po pół godz trzy a potem znowu w ulubonych miejscach sie trafia i zaczyna coś się dziać! Pewne jest że brak deszczu powoduje ich brak ale i tak mimo suszy same chca nam dawać radość jeśli tylko pojedziemy ich szukac!
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Dziś na występach gościnnych. Dzień "pierwszości": pierwszy w tym roku szlachcic, ceglastopory, podgrzybek brunatny, koźlarz babka. I tylko kurki zdublowane 😉 w sumie do koszyka trafiło 7 ceglaków, 15 szlachetnych, reszta to kurki, koźlarzebabki, podgrzybki brunatne i złotawe. A wszystko niecałe 10 km od Dzwoli, gdzie Kolega Wilk znajduje rekordowe ilości borowików😉. Może ilość nie powala, ale przy mazowieckim bezgrzybiu - radość gołego w pokrzywach 😆
(0/h) cos ruszylo
przez te zimne noce kurki zplesnialy jeszcze w bardzo mlodym wieku zrobily sie zielone albo gnija slabo to wszystko wyglada teraz jest cieplej moze cos pomoze ziemia pod mchem zimna jak lod. Narka