śląskie - grzybobrania od 26 cze. do 2 lip. 2018

sezony 2018 0626-0702 dolnośląskie #12 (9 fot.) lubelskie #3 łódzkie #3 (1 fot.) lubuskie #1 małopolskie #26 (22 fot.) mazowieckie #7 opolskie #3 (2 fot.) podkarpackie #28 (17 fot.) pomorskie #2 świętokrzyskie #2 (1 fot.) śląskie #26 (20 fot.) warmińsko-mazurskie #2 (2 fot.) wielkopolskie #1 zachodniopomorskie #3 aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
2.lip 2018
summer
(1/h) Niestety, tylko jeden ceglastopory. W lesie pusto. Ani grzybów ani ludzi.
2018.7.3 03:44
1.lip 2018
Pszczyniok (bez logowania)
(1/h) Sprawdzone kilka miejsc w lasach Kobiórskich, po drodze tylko jedna kania, została w lesie.
2018.7.3 01:08
1.lip 2018
........... (bez logowania)
(2/h) 2 młode zdrowe prawdziwki Ponad godzina w lesie tylko 2 ładne prawdziwki
2018.7.2 12:42
1.lip 2018
barton
(15/h) 40 ceglastoporych, 10 prawdziwych, 10 podgrzybków, 2 kozaki czerwone
2018.7.1 21:18

szerzej:
Witam wszystkich,
podana liczba grzybów dotyczy zdrowych które trafiły do kosza, drugie tyle niestety zostało w lesie, albo stety bo mniej obróbki :)
Bardzo przyjemne popołudnie przerwał ulewny deszcz i zostałem zmuszony razem z partnerką uciekać w stronę zaparkowanego samochodu. Tak się złożyło że był dość daleko a droga powrotna z lasu się wydłużała więc "troszkę" nam dolało :) ale co się nie robi dla tak pięknych skarbów runa leśnego. Pomimo niedzieli, zbierającej konkurencji brak, może temu że kolejne trzy są z zakazem handlu :) Sumując, niedziele uważam za udaną. Pozdrawiam

1.lip 2018
grazka
(4/h) W dalszym ciągu bez zmian, zimne noce zrobiły swoje i kaput... grzybów nie przybywa. Mimo tak zdecydowanego oporu z ich strony, udało się dzisiaj wypatrzyć i do koszyka włożyć 12 szlachetnych, 2 usiatkowane, 1 ceglasia, 2 podgrzybki i standardowo kurki. Zawsze coś.... narzekać nie powinnam, jest OK :)
OK będzie też z pewnością na grzyboświrkowym spotkaniu w sobotę 07.07. 2018 w Piłce pow. lubliniecki, na które zapraszamy...
2018.7.1 21:17

szerzej:
... niezdecydowanych jeszcze, nieśmiałych może... przyjedźcie, pogadamy o grzybach i o wszystkim, co się wokół nich kręci... łącznie z nami;-) Pogodę zapowiadają super, a jak okaże się, że kłamali, też będzie super, bo dach nad głowami zapewniony mamy. Wieczorem poprzebierać nogami będzie można na parkiecie z desek, być może ognisko zapłonie i kiełbaski na patykach przypieczemy. ""Grzyboświrki" z wszystkich lasów łączcie się"!:-)))😄
Szczegóły dot. spotkania we wpisie woj. śląskie z dnia 28.06. 2018 (czwartek) - grazka, telefon do kontaktu (Emil) 510-165-910. Pozdrawiamy i serdecznie zapraszamy :)))

(13/h) +/- 15 prawych, 10 ceglasi, 10 koźlarzy pomarańczowożółtych, 5 podgrzybków brunatnych. Las mieszany.
2018.7.1 19:05

szerzej:
Poranna wyprawa z rasputinem do doliny leśnicy zaowocowała całkiem przyzwoitymi zbiorami. Dane podane tak dość mocno w przybliżeniu ponieważ po zrobieniu jajecznicy na jednym, solidnym prawym resztę grzybów oddałem bratu (brak chęci do obróbki; x). Natomiast w lesie kalkulacje były na dalszym planie! Warunki superowe - lekkie nawilżenie, temperatura bardzo przyjemna (mam nadzieję, że żarówa szybko nie wróci), rześko. Największym plusem wypadu było odnalezienie pierwszych poloków sezonu;) są to dla mnie chyba grzybki o największych walorach wizualnych - młode, nierozwinięte czerwone główki - cudeńka. Niestety żadne foto niegodne zamieszczenia. Pozdrowienia i hey przygodo!

1.lip 2018
rainy3
(0/h) Las iglasty. Kilka sztuk. Same niejadalne. Przy takim typie lasu (pola jagodzianów) ilość deszczów, które ostatnio spadły jest niewystarczająca. W lesie sucho.
2018.7.1 18:59
1.lip 2018
Emil.E.
(3/h) Specjalnie na życzenie małżonki Gosi, trzy prawdziwki do krupniku. A że jej życzenie jest dla mnie rozkazem, to...
2018.7.1 16:51

szerzej:
spełniam je z największą ochotą i pełnym zaangażowaniem. W lesie widać i czuć że coś nadchodzi. Sporo gąskowatych we wszystkich kolorach tęczy. Grzybnia się budzi ze snu. Idzie Nowe. A skoro już jestem w lesie, to poszedłem odwiedzić mojego starego znajomego. Nie widziałem go już parę lat. Trochę trwało odnalezienie jego domu, bo wszystko wokół się zmieniło. Drzewa większe, krzaki gęstrze, ale w końcu znalazłem. Niestety, już na pierwszy rzut oka widać było że gospodarz tu nie mieszka. Dom otwarty na oścież, zasypany liśćmi i patykami, zaniedbany. Gdy mój znajomy tam mieszkał, to wszystko było posprzątane, liście uprzątnięte, ziemia zagrabiona. Nie zostawił po sobie żadnej wiadomości dokąd się wyniósł. Chyba że ktoś mu w tym "pomógł". W jego okolicach znalazłem kiedyś druciane wnyki. Te akurat zabrałem do domu, ale czy innych nie było - nie wiem. Jednego prawdziwka znalazłem dosłownie na dachu jego domu, a pozostałe w pobliżu. Szkoda że go nie zastałem. Ale może jeszcze kiedyś wróci. Do zobaczenia, E.

1.lip 2018
RadziO
(15/h) Około 50 sztuk, głównie kurki, kilka podgrzybków i jeden prawilny. Las mieszany, ściółka mech.
2018.7.1 14:23

szerzej:
Po dwóch godzinach z pustym koszykiem zrezygnowani już prawie wracaliśmy do domu. Sprawdziliśmy jednak czy w pewnej (jesiennej) miejscówce może coś wykiełkowało. Jak się okazało uratowaliśmy ten wypad. Nie było szału ale znalazło się kilkadziesiąt kurek (głównie rosły w stadkach) i kilka podgrzybków, których bym się o tej porze roku nie spodziewał. Jeden prawol uzupełnił zbiór i podniesieni na duchu ostatnią godziną zbierania odjechaliśmy w siną dal.

1.lip 2018
Daro77 (bez logowania)
(5/h) 5 szt. zieleniatka Las mieszany olcha brzoza sosna kozaków i maślaków brak za to znalazłem 5 zieleniatek cóż pogoda szaleje to i grzyby też.
2018.7.1 10:02
1.lip 2018
kombiii (bez logowania)
(20/h) Wysyp borowików usiatkowanych, las mieszany, 90 % zdrowych okazów i nieliczne borowiki ceglastopore.
2018.7.1 06:46
30.cze 2018
Klaudia (bez logowania)
(15/h) Półtora godziny w dwie osoby i pół koszyka jest.
2018.6.30 20:22
30.cze 2018
Buczi (bez logowania)
(1/h) 2 godziny w lesie mieszanym i 2 grzyby,
2018.6.30 20:18
30.cze 2018
Kordian (bez logowania)
(12/h) Same prawdziwki
2018.6.30 14:34
30.cze 2018
Marcin Sz. (bez logowania)
(16/h) Las bukowy same prawdziwki, wszystkie zdrowe.
2018.6.30 14:26
30.cze 2018
bob
(0/h) Trzy godziny spaceru od miejscówki do miejscówki i nic. Jeszcze musimy poczekać.
2018.6.30 10:38
29.cze 2018
Jolcia
(0/h) 4 szt 3 kurki. 1 szt jak na zdjeciu - robaczywy: (
2018.6.30 18:50
29.cze 2018
tazok
(20/h) Piękne prawdziwki - ale tylko 5 szt, podgrzybki brunatne ( w czerwcu ???? ) kilkanaście, ceglasie dwadzieścia kilka, kurki. I góra wakacyjnych śmieci.
2018.6.29 22:27

szerzej:
Nie wiem czy mam się cieszyć pełnym koszem, czy smucić tym trzykrotnie większym workiem śmieci. Grzybowo OK, nawet bardzo OK zwłaszcza że było mocno późne popołudnie. A większość śmieci wyniosłem z okolicy traszkowego przedszkola ( boletus wiesz skąd ) Jakaś rodzinka z dziećmi urządziła sobie piknik na łonie natury, zostawiając rozrzucone dookoła wszystko co ze sobą przynieśli, piwa, kubusie, czipsy zeżarte, resztki i śmieci wypieprzone w las, puste butelki i kanapki wrzucone do stawu z traszkami. Włącznie z paragonem z biedry z Mikołowa. "Miastowe" przyjechały zbratać się z lasem. Zasrańcy, chamy i prostaki ( Admin odpuść ). Pozdrowienia dla normalnych mikołowian.

29.cze 2018
Emil.E.
(1/h) Rekonesans w Piłce - dwa zajączki + podgrzybek (chyba). I to by było na tyle, gdyby nie pewne wydarzenia.... Ale o tym poniżej.
2018.6.29 16:29

szerzej:
Do Piłki pojechałem nie tyle na grzyby, co na trening i sparing przed zbliżającym się szczytem sezonu. Trening, to wiadomo jaki jest. Ukłon w przód, skręt w tył, parę pompek i przysiadów. Rączki w górę i szeroki zamach. Zresztą co ja wam będę tłumaczył jak wygląda trening. Na to mogliśmy się napatrzeć przed mundialem. Jaki był efekt - też. Następnym punktem był mecz kontrolny czyli sparing. Stadion leśny bardzo ładny, klimatyzowany z basenami i potokami. Full wypas. Widownia dopisała. Doping ćwierkających, pohukujących, fiu fujących, piejących kibiców dodawał animuszu. Znalazł się jeden kibic co mnie obszczekał, ale w każdym stadzie znajdzie się czarna owca. Mecz przebiegł w przyjaznej atmosferze. Obyło się bez fauli i kolorowych kartek. Goli wprawdzie też nie było, bo to było przecież spotkanie towarzyskie. Po meczu, gdy emocje opadły poszedłem zobaczyć co dzieje się w strefie kibica. I tak sobie idąc, nagle usłyszałem głośny tętent. Tak jakby stada koni. Stanąłem rozglądam się dookoła i co widzę, w moją stronę biegną rozszalałe dwa bizony. Gdy je zobaczyłem, zbaraniałem. Jak nic mnie rozerwą na strzępy, pomyślałem. Uciekać było już za późno. Stanąłem nieruchomo, zamknąłem oczy, może mnie nie zauważą. Nagle zrobiło się cicho. Tętent ustał. Otwieram oczy i co widzę, to nie bizony. Tylko nasz polskie żubry. Ale ze mnie osioł. Naczytałem się Vinetou i teraz bizona od żubra nie rozróżniam. Stały przy mnie liżąc po rękach i nie tylko. Pewnie wyczuły u mnie krówki. Poczęstowałem je nimi, a one widać były z tego bardzo zadowolone. Po czym odeszły w las, pozostawiając po sobie "masę krówkową". A dowodem tego spotkania, są załączone zdjęcia. Mam nadzieję że gdy przyjedziemy 07 07 2018 r na SPOTKANIE GRZYBOŚWIRKÓW ( PRZYPOMINAM I ZAPRASZAM NIEZDECYDOWANYCH tel kont. 510165910), to jeszcze je spotkamy.

29.cze 2018
MISIEK (bez logowania)
(50/h) KURKI, DWA CZERWONE I STOJAK;-) LAS MIESZANY 1,5 GODZINKI PRZED PRACĄ RELAKS;-)
2018.6.29 09:09
28.cze 2018
lawendowa
(2/h) Grzybobranie..... to był spacer, długi spacer. Deszcz przestał padać, zrobiło się ciepło i parno..... Grzybów niewiele, ale pokazują się wszelakiego rodzaju gołąbki i jeszcze jakieś inne grzybki chyba to dobry znak. Ja znalazłam tylko małego kozaczka i kilka kurek. Tą gromadkę na zdjęciu to znalazłam jak rozmawiałam z Grażka o naszym spotkaniu "grzyboświrków" na które też gorąco zapraszam Tych, którzy kochają las i lubią takie grzybowe klimaty". Pozdrawiam.
2018.6.28 23:41
28.cze 2018
grazka
(5/h) W dalszym ciągu bez zmian: 10 szlachetnych, 2 usiatkowane, 3 podgrzybki, 3 zajączki i kurki. To tak, aby formalnościom zadość uczynić. W rozszerzeniu o planowanym spotkaniu grzyboświrków, bo tak rok temu śmy się nazwali;-)
2018.6.28 22:38

szerzej:
Rok już minął i cztery dni od pierwszego spotkania. Rocznice ponoć się świętuje. Postanowiono, że kolejny "zjazd" tych co kochają zbierać grzyby, kochają las i Przyrodę, lubią o swojej pasji rozmawiać i dzielić się nią z innymi, podobnymi sobie, odbędzie się w sobotę 7 lipca 2018 r. w miejscowości Piłka gmina Koszęcin powiat lubliniecki ul. harcerska 37 " U Celiny", godzina 12, można być wcześniej (czynne od 10). Jest to miejsce praktycznie w środku lasu, ani to bar, ani restauracja, poprostu miejsce, gdzie w sezonie zjeżdżają się grzybiarze, rowerzyści itp., aby odpocząć, zjeść pyszny niedzielny obiad, napić się nie tylko wody. Przy wejściu wita gości napis: "jeśli macie kwaśne miny, pijcie piwo u Celiny" :) Dojechać można (najprościej) od strony Kokotka (drogą nr 11 na Lubliniec), przez osiedle Posmyk, mijając bazę obozową ZHP hufca Bytom po prawej stronie prosto do celu. Zresztą kogo by nie zapytać "jak dojechać do Celiny" wszyscy wskażą drogę. Mozna też dojechać od strony Koszęcina ( drogą na Lubliniec), w Sadowie skręcić w lewo na Rusinowice i tam pilnować drogowskazu na Piłkę. Co do konsumpcji, ustalono 40 zł od osoby, w tym będzie obiad np. pyszny żurek swojski, placek po węgiersku, albo kluski i rolada, albo ciapkapusta i żeberka, albo.. schabowy:-) plus kawa, herbata i ciasto. Napoje, piwo i co kto chce osobno do kupienia, wszystko jest. Można też zamówić u P. Celiny kiełbasę i zrobić pod wieczór ognisko. Aaa... i akurat w ten dzień zabawa tam będzie przy zespole :)) Można siedzieć na zewnątrz, pod " grzybkiem" jak to Celina mówi, a jak pogoda nie dopisze będzie dla nas sala, albo dwie, w zależności ilu chętnych będzie. Płcic można tam tylko gotówką, terminalu nie ma. Wpłata 40 zł/ na osobę też gotówką w dniu przyjazdu ( zrzutka). Zaliczki nie trzeba wpłacać, ale należy być w porządku wobec P. Celiny i jeżeli się ktoś zadeklaruje, że przyjedzie to na "bank"!, bo kobieta przygotuje się na taką ilość osób jaką jej do ŚRODY 04.07. 2018 zgłoszę! Co do noclegów, gdyby byli zainteresowani, to w Koszęcinie można pokoje w agroturystyce wynająć 1 noc od osoby 40 zł, też do środy zgłoszenie ( odległość jakieś 5 km drogą przez las, najbliżej, na skróty). Chęć udziału zgłosili: Emil, Dziadek, Lawendowa, Mirek czyli mi_1, ja. Dla zainteresowanych numer telefonu do Emila ( ja nie zawsze mogę odebrać) 510-165-910. Kto chętny, niech sie dopisze. Zapraszamy do wspólnej zabawy :))) Zgłoszenia do środy 04.07. 2018 r. Pozdrawiam wszystkich serdecznie:-)😄😆😉

28.cze 2018
dzidek
(8/h) 12 prawdziwków, 3 ceglastopore, 1 kozak dębowy i kurka w lesie liściastym
2018.6.28 19:07

szerzej:
Krótko bo dzień na wariackich papierach. Tu grzyby tu mecz tu telefon Grażki bo spotkanie. Arturo atakuje z Chorwacji. W lesie kilka wspaniałych chwil. W jednym miejscu na leśnej dróżce Trzech Budrysów. Jedneg z nich w dłoni. O dziwo 2 całe zdrowe 😮 Później jeszcze piąteczka a wśród nich bliźniaki. Jest mokro a dalej leje. Za tydzień będzie się działo. Na razie 😀

27.cze 2018
Łowca prawoków
(0/h) Ok 15 szt na godzinę. Prawdziwki, koźlarze pomarańczowożółte, 1 koźlarz czerwony, garstka kurek, w lesie ponadto zostało sporo borowików ceglastoporych i ponurych, oraz podgrzybków złotawych które to grzyby zbieram jedynie na początku sezonu (maj) lub na samym końcu (listopad).
2018.6.28 23:12

szerzej:
To było ósme grzybobranie w tym roku. W maju ceglaków było sporo zarówno w okolicach Bielska jak i na ziemi Żywieckiej, W czerwcu zaczęły ponadto pojawiać się moje ulubione prawdziwki oraz inne grzyby.
Ceglaki rosną nieprzerwanie cały czas tyle że ze zmienną intensywnością.
Wczorajsze3 grzybobranie było bardzo krótkie tj. 3 godziny w lesie z tego szybki prawie godzinny marsz na swój ulubiony obręb hodowlano-uprawny.. po drodze spotykane liczne gniewuski, zajączki itp..
Sprawdzenie miejscówek ok godziny czasu, zebranie tego co większe, pozostawienie kiełkującej młodzieży do dalszego wzrostu- celem zebrania w weekend lub po weekendzie już fajnie narośniętych grzybków. Fajnie jest mieć takie poletko uprawne

27.cze 2018
summer
(0/h) Podniecona wpisami o występujących prawdziwkach pojechałam do lasu, gdzie one zawsze rosną. Niestety, totalne zero. Dwie godziny chodzenia po lesie. Jutro jadę do innego lasu, w zupełnie innym kierunku. Może tam będą prawdziwki i ceglastopore...
2018.6.27 13:28
26.cze 2018
marmor (bez logowania)
(10/h) Las mieszany, trochę mchu i trawy - tylko jedno stadko kurek, ale bogate - w sam raz na jajeczniczkę;). Poza tym nic, nawet psich brak. W lesie już fajnie, wilgotno. Pozostaje czekać! czuwać... Pozdrawiam.!!
2018.6.27 06:51
sezony 2018 0626-0702 dolnośląskie #12 (9 fot.) lubelskie #3 łódzkie #3 (1 fot.) lubuskie #1 małopolskie #26 (22 fot.) mazowieckie #7 opolskie #3 (2 fot.) podkarpackie #28 (17 fot.) pomorskie #2 świętokrzyskie #2 (1 fot.) śląskie #26 (20 fot.) warmińsko-mazurskie #2 (2 fot.) wielkopolskie #1 zachodniopomorskie #3 aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

śląskie - grzybobrania od 26 cze. do 2 lip. 2018

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji