małopolskie — doniesienia o grzybach 2017.07.10 - 16
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 5 na godzine
W porównaniu z ostsanim wyjazdem "na pustynię", to był zdecydowanie wyjazd do "lasów deszczowych", wszędzie mokro i bardzo duże ilości różnych grzybów. Rosną goryczaki żółciowe, borowiki żółtopore, różne muchomory, gołąbki i wiele innych, najmniej jadalnych, ale i tak udało się znaleźć 16 prawdziwków, 2 ceglaki, kilka zajączków i 0,5 kg kurek. Ceglaków było więcej, ale wszystkie już stare i namoknięte od deszczu. Przyjemnie było wreszcie pospacerować po mokrym lesie, do tego pełnym różnych grzybów. Więcej zdjęć w dopisku.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 20 na godzine
Po obiadu. W lesie 14. Cicho. spokojnie i słonecznie. Nowe miejsce. bo tu mnie jeszcze nie było. Mnóstwo maliny, po która wrócę w czwartek. 40 ceglaków, 80 prawych, parę kurek, 6 kozaków grabowych i mnóstwo gołąbki, której zabrałam chyba 8 sztuk. 1 rydz.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 13 na godzine
Paweł Tarnów sprawdził nam świętokrzyskie, Wit odradzał swoją część podkarpackiego, Grazka wyzbierała wszystko w śląskim, więc pozostało nam tylko małopolskie i rejony w pobliżu penetrowanych z powodzeniem przez Płaskiego i Jego małżonkę! Pn-zach. podnóże góry Kamionna, ładna pogoda i piękne okoliczności przyrody. Trudno mówić o wysypie, generalnie w lesie dosyć pusto, jedynie na wybrzuszeniach terenu na "ubitym" gruncie pod jodłami stada malutkich prawdziwków - tak małych, że prawie połowę zostało na później. Dużych było tylko kilka, ja swoje znalazłem wyżej na zboczu wśród bukowych liści. W sumie w 5 osób, w 3 godziny zebraliśmy ok. 6 litrów grzybów -w tym: 130 prawdziwków, 20 ceglastoporych, kilka gołąbków, 2 maślaki modrzewiowe, 2 ponure (chyba). My wracaliśmy zadowoleni, jedynie 2 borowiki były ponure;-)))
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 25 na godzine
58 borowików i borowiczków szlachetnych, 9 ceglastoporych, 5 pieprzowych, 3 podgrzybki brązowe i 25 ładnych i dużych kurek. Razem po wyczyszczeniu 1,76 kg. W środę powtórka z rozrywki.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 25 na godzine
58 borowików i borowiczków szlachetnych, 9 ceglastoporych, 5 pieprzowych, 3 podgrzybki brązowe i 25 ładnych i dużych kurek. Razem po wyczyszczeniu 1,76 kg. W środę powtórka z rozrywki.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 10 na godzine
Jest mokro, pojawiły się pierwsze prawdziwki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 1 na godzine
Krótki, pierwszy w tym roku wypad, rekonesans jak wyglądają teraz stare, dobrze znane miejsca. Totalna pustka. Już myślałem, że jestem jedynym grzybem w promieniu wielu kilometrów, ale nie. Trafiłem na kilka gołąbków (kunowe?). Jak na moje tereny zbierackie jest jeszcze bardzo wcześnie, więc nie tracę wiary w świetlaną przyszłość.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 0 na godzine
Grzybów brak mimo deszczu. Wizyta u rodziny, wypad na 2 h do lasu.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 15 na godzine
3 godzinki w lesie mieszanym. 32 prawdziwe, 16 ceglaków, 10 gołąbek bez lokatorów, 4 kozaki grabowe i 1 czerwony. Grzybki różnie duże i maleńkie.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 40 na godzine
W gorczańskich lasach pięknie, mokro ale szału nie ma. Wysyp muchomorów sromotnikowych i gołąbków wszelakich kolorów. W dwie godziny 2 dorosłe osoby i dzieci (mało zainteresowane) zebrały łącznie około 2 kg grzybów. Najwięcej kurek, ceglaków, podgrzybków i borowików. O dziwo znów bez lokatorów. Jak kończyliśmy wycieczkę koło 14.00 to zaczęło padać a potem burza. W lesie niczego nie brakuje, ale trudno mówić że jest wysyp. Ja chodzę w pewne miejsca i chyba zebrałem dosłownie wszystko co rosło w lesie. Sypnęło małymi prawdziwkami, więc może za tydzień... Ceglaki się kończą i tak od weekendu do weekendu;) Pozdrawiam zakochanych w lesie;)
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 15 na godzine
Zaczęły się pojawiać pierwsze prawdziwki. Na razie drobnica. W lesie mokro. Zebrałem 55 sz. prawdziwka i 20 sz. ceglaka /4-8 cm/Pozdrawiam.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 15 na godzine
Tym razem wynik grzybobrania rozłożył się na dwie osoby. a i las był bardzo przeszukany. Mimo to 20 borowików szlachetnych i usiatkowanych, 15 ceglastoporych, kilka podgrzybków, dwa marne koźlarze grabowe i ponad 120 kurek. Co najmniej 30 okazałych borowików górskich zostało w lesie z powodu zaczerwienia. Wisienka na torcie to dwa okazy borowika rudopurpurowego - jeden na zdjęciach, drugi (bardzo już leciwy) prosił, aby go nie uwieczniać;) Koźlarzy czerwonych i pomarańczowożółtych w dalszym ciągu brak. Pozdrawiam Grzybomaniaków :)
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 5 na godzine
Powoli zaczynają się grzyby. Na 2 osoby 14 borowików złotoporych w 40 min. Drugie tyle kleszczy jeszcze wędrowników.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 5 na godzine
Pojechalem o godz. 8 wróciłem po trzech godz. Udalo mo się znaleźć 15 prawdziwków- /1 o wadze 1 kg/ nawet zdrowe tylko ogryzione przez myszy i ślimaki. oprócz borowików w koszyku 8 ceglakow i ok 1 kg. pięknych kurek. w lesie mokro. teraz /godz. 21.40/ znów obficie pada czekać tylko cierpliwie na wysyp.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 14 na godzine
Spacer po nowym terytorium zaowocował 25 borowiczkami szlachetnymi, największy około 10 cm. 1 kozak czerwony, 1 podgrzybek, 1 zajączek. Wszystkiego razem po oczyszczeniu 58 dkg.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 2 na godzine
Dwuosobowy rekonesans potwierdził że i tutaj grzybow nie ma i spotkane kilka osób to potwierdza. Sporadycznie mozna spotkać pojedyncze sztuki ceglastoporych i drobne kurki oraz muchomory czerwieniejace. Wilgotność powierzchowna do 2 cm. Zapachu grzybni brak. Chyba zacznę jeździć znów na ryby.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 0 na godzine
Totalne bezgrzybie. Mimo wczesniejszych opadów w ściółce niewiele wilgoci. Mimo kilkukilometrowego rekonesansu wszystkich miejscowek w 2 osoby nie natrafiono na najmniejsze ślady grzybów. Nie zdarzylo mi się to od kilkudziesięciu lat wędrówek za grzybami. Natomiast ogromne chmary strzyzaków jelenich
Opadły nas jak szarańcza. Pelno w nosie, uszach, oczach o za kołnierzem. Kleszczy tylko 3 sztuki złapane w trakcie wędrówki po spodniach. Brak jakichkolwiek oznak pojawienia się grzybów na tych terenach w najbliższych kilkunastu tygodniach.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 0 na godzine
W lesie mokro ale zamiast grzybów to jest wysyp ślimaków
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 0 na godzine
Sucho w lesie. Nawet muchomory nie rosną.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 20 na godzine
A mi się dzisiaj poszczęściło, 2 garści kurek, 20 ceglaków, kilka gołabek, było rowniez sporo prawdziwków niestety wszystkie z mięsem, las jest wilgotny i maleństwa zaczynają wychodzić, za parę dni będzie na pewno lepiej. Pozdrawiam wszystkich mających haloooo na punkcie grzybów!
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 2 na godzine
Trzeci dzień pełni, w lesie cicho i pusto, jakby nigdy w nim nie rosły grzyby. Sprawdza się moja zła prognoza o wyrodzonej grzybni, z wychodzących widziałem tylko w jednym miejscu 4 malutkie prawdziweczki. Bilans ponad godzinnego spaceru, ja znalazłem 3 borowiki szlachetne, małżonka wyrośniętego podgrzybka. W lesie dość wilgotno i parno. W piątek następna odsłona. Pozdrowionka dla wszystkich pozytywnie zakręconych.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 1 na godzine
Wypad popołudniowy zobaczyć co tam w lasach rośnie. Nie widać młodzieży, grzybów nie jadalnych też malutko. Uzbierane grzyby to borowik ceglastoopory i koźlaże pomarańczowożółte.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 2 na godzine
Leje. I dobrze. Bo chwilowo to tylko mokro na 2 cm w głąb. Grzybki stare i z lokatorami. Młodzieży brak. czekam żeby się kiedyś pochwalić takim zdjęciem jak w załączeniu. Czego wszystkim życzę. To zdjęcie znalazłam przez przypadek i dostałam "swira". Darz Grzyb.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 5 na godzine
2 kozaki czerwone, 6 borowików ceglastoporych, 2 borowiki szlachetne, spora garść kurek. Jak na około godzinny spacer 2 osób to totalna bryndza. Las dobrze nawodniony, lecz ściółka wcale nie pachnie grzybnią. Zero wychodzącego świeżego grzyba.