© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
W porównaniu z ostsanim wyjazdem "na pustynię", to był zdecydowanie wyjazd do "lasów deszczowych", wszędzie mokro i bardzo duże ilości różnych grzybów. Rosną goryczaki żółciowe, borowiki żółtopore, różne muchomory, gołąbki i wiele innych, najmniej jadalnych, ale i tak udało się znaleźć 16 prawdziwków, 2 ceglaki, kilka zajączków i 0,5 kg kurek. Ceglaków było więcej, ale wszystkie już stare i namoknięte od deszczu. Przyjemnie było wreszcie pospacerować po mokrym lesie, do tego pełnym różnych grzybów. Więcej zdjęć w dopisku.