(35/h) Ilość dotyczy podgrzybków bo siwki - dwa wiaderka uzbieraliśmy w ciągu godzinki, podobnie opieńki choć znaleźliśmy nowe miejsce a tam hmmm bagażnik audicy by tego nie pomieścił ale za rok będziemy tam o odpowiedniej porze. Trafiliśmy na poletko maślaków - chyba z cztery sztuki były większe reszta tj koło 50 sztuk same młode. Kochani! Pojechaliśmy posprzątać bo przy temperaturze na zewnątrz -2 grzybów nie nazbieramy a tu taka niespodzianka czy tez podzięka. Niestety jesteśmy nieźle grzybnięci i za tydzień znów jedziemy!!! Zbierały trzy osoby w trzech miejscach około 5 godzin: podgrzybki, siwki, opieńki, dwie sowy, maślaki jak i jedna kozia broda. Sezon grzybowy dalej trwa!!! Pozdrawiam Monika
(35/h) Po 3 dniach od poprzedniego udanego zbioru ( sowy) pojechałem znów do lasu w Murzynówku. Przez około godzinę nazbierałem 35 sztuk sów ( ok 10 to czubajkikania a reszta to mniejsze czubajki gwiaździste ). W lesie mokro cały czas padało, pojawiło się dużo innych grzybów blaszkowych. Za kilka dni znów powtórze wypad do lasu.
(50/h) W Gnieźnie na Jelonku, po 2 h zbierania udało sie zebrać ok 100 młodych i zdrowych maślaków a do tego 7 sów w tym dwie duże - średnica kapelusza 26 cm i 22 cm, 10 szt jeszcze zostawiliśmy, bo były małe i na dniach podrosną :) Było słonecznie i zapach świeżego powietrza wraz z udanym grzybobraniem - coś pięknego :)) Podejrzewam, że będzie jeszcze jeden wysyp, bo pogoda dopisuje.
(25/h) Pojechałem do lasu z nadzieją po ostatnich deszczach i okazało się że było warto. Pojawiło się dużo sów, zebrałem 25 sztuk w tym dwie bardzo duże takie na całą patelnię. Innych grzybów jadalnych brak. W lesie wilgotno za parę dni pojawię się znowu w lesie.