(0/h) Brak jakichkolwiek grzybów. Dwie godziny w lesie w trzy osoby i nie znaleźliśmy ani jednego mimo wielkich nadziei. W lesie nie pachnie grzybnia, jest sucho
(0/h) Zachęcony fotografiami z Małopolski objechałem kilka miejscówek. Brak jakichkolwiek grzybów. Sporo padało, może więc po ciepłym wikendzie coś się zacznie dziać.
(1/h) Poszukiwaliśmy grzybów na wystawę grzybów w ogrodzie botanicznym w Poznaniu, grzybów brak oprócz siedzunia sosnowego i żółciaka siarkowego:/ Ciekawe czy wystawa się odbędzie.
(0/h) Byłem dziś na skraju Puszczy Noteckiej. W lesie pustka totalna, nawet trujących brak. Odwiedziłem miejscówki na kurki, maślaki, podgrzybki, prawdziwki, koźlarze. Kompletne zero.
(0/h) Brak jakichkolwiek grzybów. Jeszcze nie "pachnie" grzybnia. Grzybomaniacy - musimy jeszcze cierpliwie czekać. Oby nie za długo. Zniecierpliwiona Nina. Takie grzybki rosły przed rokiem.
(8/h) Witam. Wczoraj przeszłam ponad 8 km lasów koło Nowego Tomyśla i dosłownie nic. Dzisiaj moje rejony. Cudów niema ale 8 dużych zdrowych maślaków i garsteczka mała kurek jest. Sporo maślaków zostało z powodu dużego nawilgocenia- prawie zgniłki. Jutro ruszamy typowo na maślaki. Pozdrawiam.
(0/h) Witam. Wczoraj cały dzień- z małymi przerwami- padało. Dzisiaj rekonesans. Grzybów brak - jadalnych- widziałam natomiast muchomory 5 szt oraz 5 szt innych trujących. W lesie deszcz cudów nie zdziałał - ściółka przesiąknięta ok 3-4 cm. Odnośnie muchomorów to wczoraj ich nie widziałam- albo były małe i słabo widoczne albo też wyrosły po deszczu. Pozdrawiam.