(20/h) Ha, nie wiem jak sie nazywają te grzyby ale są charakterystyczne, bo mają takie zamszowe kapelusze, spękane w kształt cętek. Niestety, większość to kapcie, pleśniaki i robaczywki, ale na skromny sos się uzbierało. W lesie wilgotno, co dobrze rokuje na najbliższy czas!
(15/h) Jest trochę grzybów, ale nie wysyp, występują miejscami i trzeba się dużo nachodzić. Głównie podgrzybki złotawe /70% robaczywe/, pojedyncze koźlarze czerwone i jasne, podgrzybki brunatne, prawdziwki /ale też robaczywe/, no i 6 młodych, ale dużych kani /jeszcze zamknięte/, nie liczę kilku gatunków gołąbków /prawie wszystkie twarde i zdrowe/, purchawek itp.
(15/h) Jest trochę grzybów, ale nie wysyp, występują miejscami i trzeba się dużo nachodzić. Głównie podgrzybki złotawe /70% robaczywe/, pojedyncze koźlarze czerwone i jasne, podgrzybki brunatne, prawdziwki /ale też robaczywe/, no i 6 młodych ale dużych kani /jeszcze zamknięte/, nie liczę kilku gatunków gołąbków /prawie wszystkie twarde i zdrowe/, purchawek itp.