mm — ok. 60 na godzinę
borowiki (juz zdrowsze) koźlarze stadkami, podgrzybki złotawqe i brunatne, kanie, kurki. muchomorów czerwonawych i gołabków nie liczyłem bo się po nie nawet nie schylałem
mm — ok. 30 na godzinę
Grzybki zbierałam po południu, w godz. 16-17, prawdziwki i podgrzybki pól na pół
mm — ok. 30 na godzinę
Bardzo dużo prawdziwków ale większość robaczywa (80-90%). Koźlarz babka w lasach brzozowych oraz maślak żółty (ogromna ilość) w lesie modrzewiowym prawie w 100% zdrowe. Sporo pieprznika jadalnego (kurki) oraz kilka sztuk płachetki kołpakowatej (turek, niemka). Liczba grzybów zebranych byłaby dużo większa (ogromna) ale nie zbieram maślaków. Sporo muchomorów - różne gatunki (trujące). Ogólnie jeszcze nie ma wysypu grzybów a tylko pierwsze prawdziwki robaczywki.
mm — ok. 25 na godzinę
W lesie sosnowo-brzozowym.
mm — ok. 140 na godzinę
Kolejny wypad do lasu i oczywiscie udany :) zebrane grzyby to wiekszość prawdziwków (nieliczne juz robaczywe), ponadto kilkanascie koźlaków, osiniaków, spora ilośc podgrzybków troche kurek i 2 mlode nierozwiniete jeszcze kanie. Sama przyjemnośc w zbieraniu.... pozdrawiam!
mm — ok. 60 na godzinę
Kanie-początek wysypu (zostawiłem mase w stadjum kuli) borowiki, koźlarze, podgrybki, maślaki (koniec wysypu, mało młodych ale większość zdrowa, tak jak poprzednio muchomory czerwieniejące i gołabki zostawiałem
mm — ok. 150 na godzinę
bardzo dużo maślaków, dużo borowików - również małych, pojawiają się podgrzybki w sam raz do marynaty
mm — ok. 60 na godzinę
wysyp podgrzybków, wcale nie robaczywe, no i prawdziwki malutkie, sliczniutkie i zdrowe, sama radosc zbierania :)