mm — nie ma
Absolutny brak jakichkolwiek grzybów ( nawet trujących i niejadalnych)
mm — są
Trzy godziny chodzenia we dwie osoby, ok. 30 podgrzybków i jeden prawdziwek. Grzybki młode i śliczne, więc na 9.09 zaplanowana powtórka z której zdam relację
mm — są
Ani to wysyp, ani pojedyńcze. Sytuację opisałem w " zbieranie grzybów". Czy 40 większych sztuk " lepszych" koźlarzy na grubiutkich nóźkach ( w tym połowa to " pomarańczówki") można nazwać wysypem? Ale nie są to juź pojedyńcze. Prze 2 godziny w 2 osoby niazbieraliśmy... kosz( yk).
mm — nie ma
Nie ma! Teren ten ominęły zaszłotygodniowe opady przelotne. Miejscowi mówią, ze nie ma nawet niejadalnych... Tedy uciekliśmy na północ za Prasnysz...
mm — wysyp
Bardzo dużo podgrzybków i maślaków. Jest też sporo kurek oraz koźlarzy. Mozna znalezc takze prawdziwki ale raczej w mniejszych ilosciach
mm — wysyp
Bardzo dużo grzybów wszystkich. Od prawdziwków, przez koźlarze wszelkiego rodzaju, male podgrzybki, maślaki. Tylko trzeba byc z samego rana w lesie bo miejscowi grybiarze wszystko wylapuja.
mm — nie ma
Pojedyńcze, ładne okazy podgrzybków brunatnych - ale naprawdę pojedyńcze. Dramatycznie sucha ściółka, nie należy dać się zwieźć tym, że nad ranem jest mokry mech. Musi padać tydzień żeby opłacało się tam jechać.
mm — są
trasa Warszawa-Tarnobrzeg, lasy przy trasie, za Magnuszewem w kierunku Tarnobrzega, dużo prawdziwków, kozaków i maślaków, trochę podgrzybków a nawet pokazały się rydze,
mm — wysyp
Zebrany pełen kosz grzybów: maślaki, kozaki czerwone, podgrzybki, trochę prawdziwków, na wpółrozwinięte ( młode) czubajki kanie. Chyba zaczyna się wysyp.
mm — nie ma
W lesie byliśmy późno. Pare minut po godz. 9.00. Juz po paru krokach widać że nie ma grzybów. Żadnych! Pusto. I strasznie sucho. Po dwóch godzinach pojechaliśmy w okolice Wyszkowa. Tam jest to samo. Strasznie sucho. Musi padać chyba ze dwa tygodnie żeby się coś ruszyło. W sumnie w pięć osób uzbieraliśmy ledwo pół koszyka.
mm — są
Ja od kilku dni zbieram grzyby w okolicach Otwocka, jest ich troche ale nie sa to jakies wielkie ilosci. Mozna liczyc na koźlaki i troche prawdziwków. Bedzie lepiej bo dzisiaj od rana pada.
mm — są
Od 5.30 do 7.30 kilkadziesiat podgrzybków ( piekne, mlode i zdrowe), kilka prawdziwków, maślak i kozak na dokladke. Trzeba chodzic wolno i dokladnie szukac, ale warto.
mm — są
duzo grzybów- co więcej same prawdziwki- w ciagu godziny w dwie osoby znależliśmy około 40 sztuk. Nie były za duże ale za to zdrowe.
mm — wysyp
6 wiader w ciągu 4 godzin. To nic że w dwie osoby, to i tak dużo! koźlarze, Osaki, Prawdziwki i trochę mniej podgrzybków, a i ogromna ilośc maślaków!!!
mm — są
ok 120 prawdziwków w większości małych lub średniej wielkości sporo małych podgrzybków sitarze i kanie. Pojawiły się także pierwsze gąski na piaszczystych wydmach. Piękna pogoda i wielka ilość grzybiarzy.
mm — wysyp
dzisiaj pojechałem na Guty ok. 10 km od Ostrowi. W ciągy 1 godziny i 20 minut nazbierałem wiadro podgrzybków. Na trasie zauważyłem sprzedających z osakami, kożlakami
mm — wysyp
Wysyp grzybów, że tak to określę, łąkowych. Po drodze zaobserwowano duże ilości pieczarek oraz znaczne ilości czubajki kani ( łąki i obrzeża lasów). Wiele owocników dużych, silnie rozwiniętych. Na podstawie stanu owocników przypuszczam, że może to być schyłek wysypu.
mm — wysyp
Są i to w dużych ilo¶ciach: Byłam 21.09. 03, bardzo dużo prawdziwków, podgrzybków, trochę kozaków i piękne kanie.
mm — są
Są pojedyncze ( podgrzybki), ale jakieś suche. W jednym miejscu pół wiadra opieńków. Ludzi sporo, grzybów mało ( 4 godz. - 20 podgrzybków no i te opieńki).
mm — są
Trzeba się natrudzic, bo grzyby dosyć mocno pochowane w krzakach borówek i w mchu, ale udało uzbierać się 2 ogromne kosze ( praktycznie same podgrzybki). W lesie bardzo sucho i wszystkie zebrane grzyby nie były piękne i lśniące lecz już nawet trochę przesuszone. Mimo to warto było jechać.
mm — wysyp
Chociaż w lesie bardzo sucho, jest wysyp gąsek, płachetek, podgrzybków. Zdażają się też prawdziwki.
mm — nie ma
zupełny brak, liczyłam głównie na opieńki