Piękna pogoda i czas do dąbrowy, co tam jeszcze rośnie, a rośnie i ślimaki mają się dobrze. Ale już powoli las jest coraz cichszy, w lesie byłam tylko hai moja psina. Sytuacja grzybowa taka sobie, dużo
prawdziwków nie nadaje się do zbioru, są bardzo zasiedlone i miękkie. Ale coś uskubałam
prawdziwków, 3
rydze, czerwonego
koźlarze. Ale jeszcze warto pospacerować po lesie. Pozdrawiam