Grzyby występują bardzo punktowo. Pojedyncze
borowiki oraz
kozaki, niestety bardzo robaczywe (z 8
prawdziwków tylko 2 trafiły do koszyka). Statystykę uratowały
podgrzybki (nie dają się robakom). W lesie od godz. 7.30 do godz. 11 - później upał już niemiłosierny. A i w lesie bardzo mokro, kałuża na kałuży - chyba porządna burza musiała tu przejść. wczoraj.