Koło 30 podgrzybków. Kilka maślaków. O dziwo te duże zdrowe. Było kilka koźlaków ale niestety robakowe😝. Dużo grzybów suchych i skapciałych. Miejsce specyficzne bo można się nałazić i nic zebrać. Pomimo deszczu w lesie sucho. Grzyby znajdowałem w wysokich jagodzinach także trzeba było patrzeć bardzo dokładnie. Miejscówka dość specyficzna.
Piękne podgrzybki. Zebrane w ciągu 1.5 godziny. O dziwo te największe zdrowe. W lesie sucho i pewnie zaraz nie będzie.