Cudowna, słoneczna niedziela, więc trzeba było wybrać się trochę do lasu 😁 W towarzystwie moich cór i portalowej Daggy odwiedziłyśmy miejscówkę Sivusek81 w okolicach Koluszek 🌲🌳🌲
Pieprzniki Trąbkowe rosną tam nadal jak oszalałe 😱 Jest ich nie do wyzbierania, a bardzo dużo też młodych, więc do końca listopada można będzie z powodzeniem kosić 😍 (Podaną ilość na os./h zdecydowanie zaniżyłam - Trąbki traktuję jak
Pieprzniki Jadalne, więc dzielę przez 4 ☺️)
Jak zwykle nie mogłyśmy wyjść z lasu, choć z wiklinowych już się wysypywało 🤣 Istne szaleństwo - trąbkowy armagedon 🤩🤩🤩
Poza tym znalezione sporo
Kolczaków Rudawych, kilka
podgrzybów Brunatnych i fajne, dorodne stanowisko Piestrzycy Kędzierzawej 💚
Pierwszy wsad trąbek już się suszy, a z jednego kosza ubyła ich nawet nie połowa 🤭 Zapowiada się więc suszenia na co najmniej 2 kolejne dni 🤓
Dzięki Daggy za super spędzoną niedzielę 😘😘😘 I serdecznie współczuję Ci obróbki, bo Ty masz tych trąbek jeszcze więcej, niż my 🤣
Pozdrowionka dla wszystkich 🖐️
Tuśka 🍄🍄🍄