Witam :). Ciepło nareszcie, ale co z tego jak sucho niemiłosiernie:/. Po nowym miejscu pobuszowalam dzisiaj chwilkę tak dla zdrowotności. Las mieszany liściasty, dużo chaszczy i krzaczorów. Kolejne stanowisko
uszaka bzowego udało mi się wypatrzyć (suchutki jak pieprz, ale w wodzie ciałka nabrał).
Trzęsak pomarańczowożółty, a jakże -też się trafił :) sztywniutki lecz rzeźbę swoją zachował. No i niezawodne, nieznane mi nadrewnowe. Kwiecie kwitnie, ptaki trelują, ale jakoś ta wiosna inna jest... Pozdrawiam Was ciepło i deszczu życzę :)
Ps. Nasz dąb Dunin zwyciężył w plebiscycie na Europejskie Drzewo Roku :).