Miala byc burza, mialo padac, i nic. Koniec grzybow. W lasach pusto od drog pusto tylko muchomorki. Wszystkie miejscowki zaliczone, w mlodnikach tez juz koniec, pojedyncze, robaczywe i zielone sztuki. Trio i reszta wstszymajcie sie tydzien, noclegi mozna przelozyc. Lipa, po deszczu tez trza odczekac z pare dni. Ja tylko doradzam, chyba ze spacer po piwknych lasach, to upolowałam