Spieszę donieść, że rozpoczęło się u mnie coroczne rydzowisko 😁. W tym roku zdecydowanie szybciej się pojawiły a kilka dni temu było zupełnie pusto. Dziś zamiast do pracy, to do lasu, szkoda, że codziennie tak nie można;)
Rydz na rydzu, w trawie, w igliwiu, w mchu, pod zwalonymi drzewami.. Kosz zebrałam w godzinkę :) Pozdrawiam!!.