Spacerek godzinny po lesie, odwiedzenie starych, pewnych miejscówek. Głównie
kozaki i
prawdziwki, niestety czerwoniaków brak.: (
Problemem są ślimaki, a raczej ich stada... Niestety są szybsze i zjadają grzyby niemiłosiernie. Tak samo robaki, 3/4 grzybków do odrzutu, da się coś tam wykroić. W lesie bardzo, bardzo mokro. Zapowiada się ciekawy sezon. :)