Kto rano wstaje... 5.55 a. m. Mogłoby grzybów nie być, a i tak dla tego wschodu słońca warto było wstać. 70
ceglasi, 13
borowików w tym jeden górski 😍, 13
podgrzybków, 5
rydzów i po dwie pokaźne garście
kurek i
kolczaków. Las z przewagą jodły.
Wydaje się, że las już dojrzał. Piękny, świeży, pachnący, gotowy by dawać. Jakby chciał oddać swoje "skarby". Z brzegu nieco wilgotny, a w środku.., w środku zupełnie mokry. Chciałem brać, ale jakoś między nami nie było chemii. Myślę że między nami jest ktoś. Ktoś, tu w suskim. Jestem pewien, że to Chytra Merry 😉