(10/h) Droga przez las z Zielonego Boru do szosy Rzepińskiej. Nie tak dużo jak przedwczoraj, ale cudowne dwie godziny łażenia po miejscach rozrytych przez dziki. Tereny "płaskie" zbyt suche aby coś na nich znaleźć. Niestety wycinka lasu postępuje w straszliwym tempie, jak tak dalej pójdzie to za dwa lata nie będzie po co tu przyjeżdżać...
(0/h) Suchutko, ale w czasie godzinnego spacery znalazlem gołąbka, maślaka i dwa małe prawdziwki. Niestety wszystko się ruszało w środku. Mam nadzieję, że wkrótce spadnie deszcz i grzybnia ruszy.