Las liściasty grabowo-dębowy
borowiki (zebrane 43 sztuki drugie tyle mutantów XXL zostało na miejscu), las mieszany
koźlarze czerwone 21 szt, czarny
koźlarz różnobarwny 1 szt, mnóstwo przerośniętego
podgrzybka i przerośniętej
opieńki, które to dzisiaj ignorowałem.
Witajcie. Stęskniliście się za czerwonymi - ja też. Już po kilku pierwszych krokach znalazłem 4 osobową rodzinkę i wiedziałem, że będzie dobrze. Później długo długo
borowiki (też piękne - zwłaszcza te kolosalne mutanty) w bardzo grubym dywanie grabowo-dębowych liści. Jednak to co najpiękniejsze zostawiłem sobie na deser. Powrót poprzez moje cudowne rajskie dróżki i wreszcie cudowne czerwone maluchy.
Pozdrawiam.