W nocy popadało, temperatura spadła i od razu lepiej:-) Las piękny, mchy zielone, powietrze rześkie.. W końcu prawdziwa jesień:- D Liście trochę oklapły i grzybki są bardziej widoczne.
Prawdziwki-45 małe i średnie rosną po kilka sztuk w bukach. Na dwóch miejscówkach wychodzi bardzo dużo maluchów. Pękate i pięknie wybarwione
ceglasie-30 zdobią las. A
kozaki czerwone-50 szaleją w topolach, brzozach i młodniku dębowym:- D. Las jeszcze nie zasypia... Myślę, że zapowiadane przymrozki nie zaszkodzą grzybni i jeszcze w listopadzie będziemy cieszyć oczy cudnymi borowikami czego sobie i Wam wszystkim życzę:- D