Wilgotne, nadbużański, piaskowe, przykryte mgłą górki sosnowe - około 300
podgrzybków,
gąski zielone i niekształtne, 1
borowik sosnowy.
Witajcie. Niepodległościowy długi weekend uroczyście rozpoczęty grzybobraniem dokładnie w miejscu, w którym 98 lat temu na początku sierpnia wycofujący się 70 Pułk Piechoty Armii Wielkopolskiej bohatersko bronił przez kilka dni przeprawy przez Bug, co pozwoliło Józkowi zabrać siły pod Warszawą i dwa tygodnie później dokonać cudu nad Wisłą i ostatecznie rozprawić się z bolszewikami. Wyżej opisane miejsce nie zawiodło i tym razem i obwicie obdarowało nas
podgrzybkami i gąskami (rodzinny 3 osobowy wypad). Jednakże najszczęśliwszą osobą była dzisiaj nestorka rodziny (moja mama), która była szczęśliwą znalazczynią przepięknego
borowika sosnowego. Grzybków dużo jak na tą porę roku, zwłaszcza, że ostatnie kilka dni musiały być miejscem ogromnego wysypu o czym świadczą miliony wszechobecnych wystających z mchów kikutów korzonków
podgrzybków i
gąsek zielonych. Pozdrawiam.