Piękne małe grubiutkie
podgrzybki trochę większych ale wszystkie zdrowe. Totalny odjazd.....
Zameldowałem się w lesie o 7:30, pomyślałem sprawdzę jedyną z moich miejscówek. Wchodzę do lasu i po minucie mam pięknego
koźlarza!!!! Pomyślałem (BĘDZIE SIĘ DZIAŁO).😄 Po godzinie chodzenia z jednym samotnym koźlarzem nie było co czekać na cud!!!! Zmiana miejscówki, dojazd 15 min. 8:45 8:50 Podejście drugie 10/12 min po wejściu do lasu jest pierwszy
podgrzybek schylając się widzę kolejne 3 potem następne 3. ITD. ITD.. Około pięciu godzin przyjemnej wędrówki (często na kolanach) po lesie 611-
podgrzybków 1-biedny
koźlarz i 9-
opieniek a za tydzień to chyba z kosą pojadę.. Bo dopiero się zaczyna. Oby pogoda dopisała bo jest super a może być jeszcze lepiej....