Las mieszany. W lesie ciemno szaro i ponuro, ale cóż tam taka pora roku. Długo nie dało się chodzić bo w lesie byłem po 15, a o 16 prawie noc. W ciągu godziny chodzenia lub omijania wody, bo wlało konkretnie chyba za cały rok, udało się jeszcze uzbierać 2 borowiki szlachetne, 6 borowików ceglastoporych, 10 podgrzybków brunatnych i 7 podgrzybków zajączków. Mam nadzieję, ŻE TO NIE OSTATNIE GRZYBY.