Poranek powitał mnie gęstą, ale piękną mgłą, która dodaje niepowtarzlnego uroku w lesie i pobudza wyobraźnię. Cały tydzień bez deszczu w lesie bardzo sucho, sporo starych
podgrzybków aksamitnych, ale spleśniałych,
prawdziwki to już w tym lesie gdzie bywam to unikaty, tylko jeden malec w mchu, chociaż np. 2 dni temu idac z psem na spacer znalazłem brzezinie piękne trzy duże i zdrowe
prawdziwki;) 2,5 godziny w lesie jedynie około 40
podgrzybków brunatnych,
prawdziwek i kilka
kurek. Ale dziś nawet nie chodziło mi o grzyby, ale klimat lasu w tonącej mgle zatrzymany na zdjęciach. Co do grzybów ma padać, i dobrze, bo nawet
podgrzybki pokazują sie jak na lekarstwo. Pozdrawiam.