Witam :) 3,5 godz. cudów i dziwów. Takiej ilości podgrzybka nawet najstarsi sudeccy górale nie pamiętają :) podgrzybek brunatny wysypał się głównie ( w wyższych częściach lasu) na odkrytych nasłonecznionych miejscach natomiast aksamitny i czerwonawy jest wszędzie w ilości wręcz niepokojącej :) Ile nazbierałam- nie wiem wszystkie grzyby oddałam siostrze, którą zatkało :) Ilości nie do ogarnięcia ludzkim wzrokiem i fizycznymi możliwościami. Życzę wszystkim pełnych koszy :) pozdrawiam.