Niedzielne popołudnie. Zawsze można przeleżeć przed telewizorem.. Tylko po co? Lepiej aktywnie spędzić ostatnie godziny wolnego weekendu. A więc las. Powtórka z dnia wczorajszego. Sypnęło podgrzybkiem aksamitnym, który tak jak zielonka dość szybko w tym roku się pokazały. Cudowna, grzybowa rozmaitość. Widać, że grzybiarze wybrzydzają i zbierają tylko najlepsze kąski.. Akumulatory naładowane przed 40 godzinnym tygodniem, las dopiero za tydzień :)