Wysyp
podgrzybka, jednak nie występuje on w każdym lesie. W dwie osoby zebraliśmy 13 kg ( 3 godziny )
czarnych łebków, bardzo dużo podgryzionych nóżek przez skoczogonki ? Może ktoś wie jak się nazywają te lekko fioletowe robaczki które zastajemy pod kapeluszem grzyba ?
Prawdziwki pojedyńcze jednak 100% z lokatorami, trafiają się
kurki i jest sporo
kozaków wszelkiej maści - sezon jesienny rozpoczął się na dobre.