niezbędnik grzybiarza
Na tej stronie, w atlasie-przewodniku Grzybiarza znajdziesz je wszystkie. Do tego niezbędne minimum praktycznych informacji, o odróżnianiu poszczególnych grzybów jadalnych od trujących.
1. ... no i jest jedna droga nieco na skróty. Działająca prosta reguła: Wśród grzybów z rurkami pod spodem kapelusza (potocznie: "z gąbką") nie ma w Polsce grzybów silnie trujących, są co najwyżej niejadalne z powodu smaku lub mogące, w niesprzyjających okolicznościach, wywołać wymioty i biegunkę. No i mitem są trujące borowiki szatańskie (o tym szerzej na stronie o grzybach rurkowych).
2. Druga informacja do zapamiętania: Wśród grzybów z blaszkami pod spodem kapelusza są gatunki jadalne, niejadalne, trujące i śmiertelnie trujące:
• grzyby trujące (poznaj, nie bój się!)
3. Trzecia: Pamiętać trzeba, że każdy grzyb zjedzony na surowo, niedogotowany lub nadpsuty, może wywołać zatrucie, wymioty, biegunkę. Tak samo może być w przypadku indywidualnego uczulenia.
Aby pewnie wiedzieć co to są grzyby rurkowe zapoznaj się:
• grzyby rurkowe dla grzybiarza
• jadalne grzyby z blaszkami (i nie tylko)
Poza tym godne uwagi teksty dla grzybiarzy:
ewolucja grzybiarstwa
Wydaje się, że w miarę rozwoju gospodarczego, urbanizacji społeczeństwa, zanika grzybiarstwo jako zwyczaj masowy. Przykładem mogą być takie kraje jak Niemcy i Szwecja, gdzie zbieranie grzybów niegdyś powszechne, teraz należy do rzadkości. Pewnie, za kilkadziesiąt lat, podobny proces będzie na tyle zaawansowany w Polsce, że nasi wnukowie, oczywiście Ci nieliczni zainteresowani grzybami, będą w lesie potykać się o wyrośnięte prawdziwki.
W 2023 roku dopisuję:
To moje dość ciemne proroctwo z lat 90-tych XX w. zdaje się być mylnym. Proces jest bardziej złożony. Ewidentnie od drugiej dekady XXI w. widać pojawienie się nowej rosnącej grupy grzybiarzy ("z Internetu i mediów społecznościowych") inspirowanych do tego hobby, nie tyle tradycją, co własnym pomysłem na formę aktywnego odpoczynku, rekreacji, w ruchu i kontakcie z przyrodą. Widać to choćby po wysokotechnologicznych ubraniach terenowych ze sklepów sportowych, które często są przez tę grupę używane.
Czy gdyby media społecznościowe były już w połowie XX w. to Niemcy i Skandynawowie dalej masowo zbieraliby grzyby? :) bo proces odchodzenia od tradycji po części transformowałby się w nową praktykę.